Gdzieś na tej mapie świata z DB jest góra Frypan
Góra Frypan – jest to góra, która występuje tylko w pierwszej serii Dragon Ball'a. Jest to duża góra, na której mieszkają na samym początku Chi-Chi i jej ojciec - Gyu Mao. Nasi bohaterowie na samym początku serii odwiedzili tą górę w poszukiwaniu smoczych kul. Yamcha, Puarr, Bulma, Songo oraz Oolong, napotkali się na potężnego wojownika strzegącego skarbu na tej górze - Ox Kinga. Mały Son się z nim mierzył, ale bez sukcesu. Olbrzym okazał się zbyt potężny dla małego chłopca. Ale gdy ten zobaczył chmurkę kinto, to od razu rozpoznał w niej własność swego mistrza, Kamesenina. Ox King wspominając Kamesenina i Gohana w rozmowie z Gokū powiedział, że z pomocą Roshiego można by ugasić płomienie na górze Frypan. Młody Son zgodził się polecieć na Kintō po niego, w zamian za smoczą kulę. Pustelnik nie miał co prawda wachlarzu, którym Ox King chciał ugasić płomienie, ale dokonał tego własnoręcznie za pomocą Max power Kamehame-Hy. Zniszczyła ona jednak przez przypadek część góry i piękny zamek ojca Chi-chi i jej samej. Gyū Maō zdołał go później mimo wszystko odbudować. Sześć lat później, znowu w tym samym miejscu rozpętał się nowy pożar. I nic, nawet czarodziejski wachlarz nic nie pomógł. Żeby ugasić ogień, zaręczeni już Gokū i Chi-Chi musieli iść do krainy zmarłych i do strażniczki wielkiego pieca. Nasz Son zapobiegł temu pożarowi zaklejając dziurę w piecu bogini. Po ślubie para mieszkała już w górach Paozu.