Dragon Ball Wiki
Advertisement
22xv W tym artykule brakuje jeszcze wielu istotnych informacji.
Jeśli możesz — rozbuduj go!


Champa[1][2] (jap. シャンパ [Shanpa])Bóg Zniszczenia Szóstego Wszechświata,[3][4][5] brat bliźniak Beerusa.[5]

Champa jest grubszy od Beerusa. O jego osobowości niewiele wiadomo. Trzeci rozdział DBS zdradza jedynie, że postać zdaje się knować przeciwko Beerusowi, unikając zostania przezeń zauważonym. Kiedy jego działania zostają dostrzeżone, między nim i towarzyszką a Starym Bogiem Światów i Kibitoshinem dochodzi do spięcia.

Dragon Ball Super[]

Saga Selekcyjnego Turnieju Sztuk Walki Bogów Zniszczenia[]

Champa pierwszy raz pojawia się w Sadze Selekcyjnego Turnieju Sztuk Walki Bogów Zniszczenia. Widz widzi jego, oraz jego asystentkę Vados, która wygląda na żeńską wersję Whisa jak niszczą jedną z planet i odlatują. W późniejszym czasie dochodzi do spotkania boga z jego bratem Beerusem. Na pytanie boga zniszczenia Siódmego Wszechświata o to, co robi, odpowiada tylko, że jest w odwiedzinach. Bracia po krótkiej kłótni odchodzą w swoje strony. W późniejszym czasie Champa przybywa na planetę Beerusa. Wtedy też widz dowiaduje się o planach grubego Boga - zbiera on super smocze kule, każda o wielkości planety, które mogą spełnić dowolne życzenie i są rozmieszczone pomiędzy Szóstym i Siódmym Wszechświatem. Champa ma już wtedy sześć kul i brakuje mu jednej. Zachwalając jedzenie Szóstego Wszechświata daje Beerusowi, Whisowi oraz obecnym tam Gokū i Vegecie do spróbowania jajko pewnego gatunku ptaka. Gokū zachwyca się tym jedzeniem, a Vegeta po cichu stwierdza, że smakuje jak zwykłe jajko. Champa jest bardzo dumny z pochwał Gokū, a Beerus w odpowiedzi częstuje ich ramenem, co bardzo smakuje bogowi, pomimo, że stara się nie dać tego po sobie poznać. Dowiadując się, że na Ziemi jest takie jedzenie każe swojej asystentce poszukać tej planety w ich wszechświecie. Okazuje się, że Ziemianie z Szóstego Wszechświata całkowicie się wyniszczyli w wojnie. Champa proponuje Beerusowi walkę, na co ten reaguje śmiechem, co denerwuje boga, który go obraża. Bogowie denerwują się na siebie i zaczynają walkę, którą przerywają ich asystenci stwierdzając, że Bogowie Zniszczenia nie mogą walczyć, gdyż zniszczyli by ich wszechświaty. Champa precyzuje, że chodzi mu o turniej, w którym pięciu wojowników będzie ze sobą walczyło o Super Smocze Kule. W przypadku wygranej Boga Szóstego Wszechświata Ziemie z obu wszechświatów zostaną zamienione miejscami. Bogowie w tym momencie się rozdzielają i każdy idzie szukać uczestników, ponadto Champa i Vados są odpowiedzialni na przygotowanie miejsca na turniej. W wyznaczonym czasie obaj bogowie stawiają się w wyznaczonym miejscu z 5 uczestnikami - po stronie szóstego wszechświata walczyć będą kolejno Botamo, Frost, Autta Magetta, Cabba i Hit. Rozpoczynają się walki. Po przegranej Botamo Bóg jest zły, a po zamianie Gokū w Super Saiyanina w walce z Frostem jest zaskoczony jego transformacją i pyta się Cabby, czy Saiyanie mogą się transformować, na co ten odpowiada, że nic mu o tym nie wiadomo. Champa widząc przegrywającego z Gokū Frosta wydaje się trochę rozczarowany, że w razie jego porażki nie otrzyma od niego pomocy w walce ze złem. Po wygranej swojego uczestnika jest bardzo zadowolony z tego faktu. Kiedy manipulacje Frosta wychodzą na wierzch czuje się upokorzony i chce zabić wojownika, przed czym powstrzymuje go Vegeta, który chce z nim walczyć. Obojętnie przyjmuje porażkę Frosta w walce z księciem Saiyan. Do walki z Magettą zasądza o utworzeniu kopuły nad ringiem argumentując to bezpieczeństwem widzów (tak naprawdę chodzi mu o ułatwienie zwycięstwa jego wojownika). Kolejne walki przebiegają bez większych wrażeń, do czasu walki Gokū i Hita. Champa bojąc się porażki swojego ostatniego uczestnika w starciu z wojownikiem Beerusa nakazuje mu atakować go, kiedy ten ładuje Kaiō-kena, co jednak Hit ignoruje. Później nakazuje mu unikać Gokū, gdyż widzi, że im dłużej ten używa techniki Króla światów, tym bardziej się wykańcza, co jego podwładny znowu ignoruje. Na stwierdzenie Cabby, że Hit pragnie uczciwej walki, Champa stwierdza, że nic go nie interesują wojownicy (których nazywa pionkami) i liczy się tylko wygrana. Po tym, jak Hit poddał się w walce z Monaką i wraca na miejsce chcąc wrócić do domu, Bóg Zniszczenia wściekły przegraną z bratem i nieposłuszeństwem podwładnego grozi, że pozabija ich wszystkich za karę. Realizację jego planów przerywa nagłe pojawienie się Króla Wszystkiego, przed którym Champa, podobnie jak i jego brat, czują wielką trwogę. Po tym, jak Król wszystkiego postanawia urządzić kolejny turniej, bóg zniszczenia szóstego wszechświata mówi swoim uczestnikom, że mają się przygotować do kolejnego turnieju i odchodzi wraz z nimi. Ostatni raz w tej sadze Champe widać, jak wraca w kostce do domu wraz z Vados, która odkrywa, że ich Ziemia została odnowiona i upodobniona do tej z Siódmego Wszechświata. Bóg od razu domyśla się, że to życzenie Beerusa to sprawiło i jest zadowolony z takiego obrotu spraw.

Saga Trunksa z przyszłości[]

Po zakończeniu wydarzeń w alternatywnej przyszłości, Champa ponownie odwiedza Siódmy Wszechświat. Tym razem proponuje bratu przyjacielską grę w imię "kultywowania przyjaźni pomiędzy wszechświatami". Przed Vados ujawnia, że chodzi mu o możliwość dobrania się do ziemskiego jedzenia. Vados przekonuje go jednak do wzięcia udziału w grze argumentując to tym, że jedzenie będzie lepsze po wysiłku fizycznym. Champa się zgadza i postanawia wziąć udział w meczu baseballowym. Po stronie 6 Wszechświata poza samym bogiem uczestniczą też Cabba, Magetta, Botamo, Vegeta oraz Son Goten (dwaj ostatni zastępują nieobecnych Frosta i Hita). Champa odpowiada, że z Hitem ciężko się skontaktować na pytanie gdzie on jest. Kiedy ma odbić piłeczkę rzuconą przez Gokū nakazuje mu dać z siebie wszystko co ten robi zmieniając się w Super Saiyanina Blue, co przerasta oczekiwania Boga i ten nie odbija piłki. Następnie każe Gokū trochę zwolnić, więc ten rzuca piłkę wolno dzięki czemu Bóg ją odbija posyłając piłkę w kosmos co zostaje uznane jako faul. Następnie kiedy Champa biegnie Trunks strąca piłkę za pomocą kikōhy, co uniemożliwia Bogu Zniszczenia zdobycie home run co ten uważa za oszustwo, jednak Whis i Vados (pełniący rolę sędziów) odpowiadają, że w zasadach nie ma zakazu używania kikōhy. Następnie bóg uderza Yamchę, co Vados deklaruje jako faul. Dalej Bóg rzuca piłką w biegnącego Yamchę i uważa, że wygrał, jednak Yamcha został uznany za bezpiecznego i tym samym drużyna Siódmego Wszechświata wygrywa mecz. Zdenerwowany Champa kłóci się z bratem co skutkuje walką pomiędzy nimi, która zostaje przerwana przez Aniołów. Ostatecznie przybysze z 6 Wszechświata wracają do siebie i Champa (który zapomniał o prawdziwym celu swojej wizyty) deklaruje, że następny raz wygrają.

Bóg po raz kolejny odwiedza Siódmy Wszechświat kiedy trafia tam Hit ze zleceniem na Gokū. Obserwuje ich walkę i dziwi się czemu Saiyanin nie może trafić przeciwnika, więc Vados wyjaśnia mu działanie techniki zabójcy. Podczas walki Champa uznaje, że Gokū może być sporym zagrożeniem w zbliżającym się Turnieju Mocy i stwierdza, że dobrze, że Vados go zatrudniła. Później jednak dowiaduje się kto był prawdziwym zleceniodawcą i po walce wraca z powrotem do siebie.

Saga Przetrwania Wszechświata[]

Champa kolejny raz zbiera kule i przekazuje je Wielkiemu Kapłanowi, gdyż mają one być nagrodą dla najlepszego zawodnika na turnieju. Następnie wraz z Vados i Fuwa przybywa na pokazowy turniej zorganizowany dla Wszechkróla z przyszłości i obserwuje potyczkę Siódmego Wszechświata z Dziewiątym. Podobnie jak inni bogowie jest wzburzony luźnym podejściem Gokū do Królów Wszystkiego. Podczas ostatniego pojedynku zauważa też, że siła Saiyanina jest niezgłębiona. Po skończonej walce zastanawia się czy Hit ma dziewięciu braci i wraca wraz z Vados i Fuwa do domu. Po dowiedzeniu się o tajemnym spotkaniu Bogów Światów dyskutujących o Siódmym Wszechświecie (na które oczywiście nie zaproszono Siódmego Wszechświata), organizuje podobne spotkanie bogów zniszczenia. Zebrawszy drużynę niedługo przed turniejem zaprasza ich do swojego pałacu i potajemnie przekazuje im kolczyki potara, które mają być ich ostateczną bronią. Biorą je Caulifla i Kale. Podczas turnieju Champa jest zaskoczony mocą Nariramy i cieszy się, że Hit go zatrzymał. Kibicuje też Trio de Dangers na złość swojemu bratu i stwierdza, że bez Gokū i Vegety Siódmy Wszechświat będzie łatwy do pokonania. Kiedy Frost wyrzuca Kuririna, prowokuje Beerusa stwierdzając, że odliczanie do jego wymazania właśnie się zaczęło. Kiedy Botamo zostaje wyeliminowany, Champa jest zły z tego powodu i stwierdza, że jest bezużyteczny. Kiedy Hit przegrywa z Dyspo jest przestraszony wizją utracenia najlepszego zawodnika, lecz uspokaja się, kiedy pomaga mu Gokū. Na stwierdzenie Beerusa, że mógłby podziękować odpowiada mu, że nikt go o pomoc nie prosił, lecz w tajemnicy odczuwa ulgę. Stwierdza również, że Dyspo jest podobny do Beerusa, a kiedy Vados stwierdza, że jest też podobny do niego, odpowiada jej, że wygląda lepiej od brata i nie jest do niego podobny.

Później Champa nieco się denerwuje na myśl o walce Frosta z Freezą, ale kiedy ci zaczynają współpracować cieszy się i zaczyna kibicować Changelingowi z Siódmego Wszechświata. Kiedy Frost zostaje zdradzony przez niedoszłego wspólnika jest zaskoczony. Frost w złości chce zaatakować Freezę, lecz przerywa mu Wszechkról, który wymazuje wyeliminowanego zawodnika i ostrzega Champę, że następnym razem wymażą cały Szósty Wszechświat. Champa przestraszony pokornie przeprasza Królów.

Dalej po porażce Hita z Jirenem jest z niego dumny i uważa, że jego wysiłki zainspirują pozostałych zawodników Szóstego Wszechświata. Dalej rozkazuje swoim zawodnikom skupić się na Siódmym Wszechświecie i zadbać o to, by mieli najwięcej zawodników. Dalej kibicuje Caulifli i Kale, które połączyły siły do walki z Gokū i jest podekscytowany, kiedy używają podarowanych wcześniej kolczyków potara. Kibicuje Kafli, lecz jest zszokowany, kiedy Saiyanin ponownie przebudza Ultra Instynkt i zaczyna dominować nad zawodniczką. Ostatecznie Kafla zostaje wyeliminowana i jest zirytowany faktem, że nawet z kolczykami potara nie dorównały Gokū i zostali im tylko dwaj zawodnicy, Saonel i Pirina.

Ostatecznie Piccolo i Son Gohan eliminują Nameczan z Szóstego Wszechświata, co skutkuje utratą przez Champe wszystkich zawodników. Bóg ostatecznie godzi się z wymazaniem i kiedy Królowie Wszystkiego przygotowują się do wymazania jego wszechświata woła Beerusa i na pożegnanie pokazuje mu żartobliwą minę. Po tym zostaje wymazany wraz z całym wszechświatem poza Vados. Odżywa wraz z całym swoim wszechświatem, dzięki życzeniu Siedemnastki.

Debiut w filmach[]

Zawodnicy Trurnieju Mocy (DBS, film 001)

Brolly[]

ToriyamaDragonBall1  Więcej w osobnym artykule: Dragon Ball Super: Brolly.
Został pokazany, gdy Son Gokū mówi o Turnieju Mocy.

Galeria[]

Przypisy[]


  1. 1,0 1,1 Ten zapis łaciński jest tworem fanów. Oficjalne źródla podają jedynie pisownię w katakanie.
  2. 2,0 2,1 Wymowa jap. /shampa/, ang. /ʃæmpə/, fr. /[ʃɑ̃.pa/.
  3. W drugim trailerze DBS Son Gokū mówi o spotkaniu z Bogami Zniszczenia Beerusem i Champą.
  4. Akira Toriyama udzielił na łamach oficjalnej strony internetowej DBS informacji, że fabuła trzeciej sagi serialu ma się skupić na Szóstym Wszechświecie. [1] Ostatni dostęp: 08.09.15.
  5. 5,0 5,1 DBS, rozdział #005.
Advertisement